Nasz pobyt w Grecji (2)

15.10.2024 r. Dzisiejszy dzień był pełen wrażeń i wytężonej pracy uczniów. Każdy uczestnik projektu pracował bardzo intensywnie i twórczo. Na miejscowym bazarze w Leptokarii pięcioosobowe grupy musiały uzyskać odpowiedzi na osiem pytań związanych z gospodarką, przyrodą i kulturą Grecji oraz udokumentować je w postaci zapisu i fotografii. Należało zapytać o to osoby, które sprzedawały produkty na bazarze. Wszystko odbywało się w języku angielskim i greckim. Taka forma zajęć i nauki bardzo się wszystkim podobała. Jest wręcz rewelacyjna.

Wielu wrażeń dostarczyła kilkugodzinna wyprawa do Parku Narodowego Masywu Olimpu i zajęcia w Centrum Przyrodniczym, gdzie grupy 2 i 3-osobowe wyszukiwały określonych informacji o roślinach, zwierzętach i obiektach kultury materialnej parku. Uczniowie zwiedzali także miasteczko Litochoro, skąd rozpoczęli wyprawę do wąwozu Enipea. Jest on porośnięty m.in. platanami, bukszpanami i makią. Trasa wiodła akweduktem, który zaopatruje Litochoro w bieżącą wodę pitną, która wypływa  prosto z gór. Uczniowie podziwiali Wodospady Zeusa (niestety tylko z odrobiną wody o tej porze roku) i wyżłobione pod nimi dwa baseny, w których według mitu miała się kąpać bogini Afrodyta. Natomiast z punktu widokowego Stavros na wysokości 960 m n.p.m. – widok na Riwierę Olimpijską. Oczywiście nie zabrakło widoku najwyższego szczytu Grecji, który znajduje się właśnie tutaj – Mitikasa (2918 m n.p.m.).

Park od 1981 r. znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa Przyrody UNESCO i objęty jest całkowitą ochroną biosfery. Masyw Olimpu składa się z 52 wierzchołków. Starożytni Grecy uważali Oros Olympos za siedzibę bogów. To na najwyższym szczycie Grecji umiejscowiony był pałac, gdzie spotykało się dwunastu bogów. Zeus – najpotężniejszy z nich na swoją siedzibę obrał szczyt Stefani, skąd ciskał grzmotami i błyskawicami.

Dzisiaj temperatura powietrza wynosiła 25 stopni C i świeciło słońce, więc uczniowie pływali w basenie i w Morzu Egejskim.

AM